PowrótNajważniejsze wiadomości o Ferrari w lutym 2025
Ferrari rozpoczęło luty 2025 z dużymi oczekiwaniami po zaprezentowaniu nowego bolidu Formuły 1, SF-25, podczas wydarzenia F1 75 Live 18 lutego, gdzie fani po raz pierwszy zobaczyli czerwono-biały design, obiecujący konkurencyjność wobec Red Bulla i McLarena. Kluczowym momentem było przyjęcie siedmiokrotnego mistrza świata Lewisa Hamiltona, którego debiut w zespole podczas testów w Bahrajnie 26–28 lutego przyniósł obiecujące wyniki, zajmując drugie i trzecie miejsca na listach czasowych. Kierownik zespołu Frédéric Vasseur wyraził optymizm, że SF-25 może przywrócić Ferrari do walki o tytuły po latach.
Najważniejsze wyniki i forma drużyny
Ferrari pokazało swoją siłę podczas testów w Bahrajnie, gdzie Charles Leclerc osiągnął najszybszy czas w pierwszym dniu, a Lewis Hamilton dostarczył konsekwentne wyniki w kolejnych dwóch dniach, co napełniło kibiców nadzieją na rywalizację z mistrzem Maxem Verstappenem z Red Bulla. Porażka w symulacji wyścigu z McLarenem wykazała, że zespół musi poprawić strategię i wytrzymałość opon, ale Vasseur wierzy, że techniczne ulepszenia będą gotowe przed Grand Prix Australii. Fani widzą w współpracy Hamiltona i Leclerca potencjał na double championship, jeśli zespół pozostanie konsekwentny.
Transfery, kontuzje i spekulacje
Przyjście Lewisa Hamiltona z Mercedesa po sezonie 2024 to największa bomba transferowa roku 2025, podczas gdy Ferrari rozważa przedłużenie kontraktu z Carlosem Sainzem, którego odejście mogłoby osłabić stabilną linię. Kontuzja Antonia Giovinazziego podczas testów symulatora zaniepokoiła fanów, ale Vasseur potwierdził, że nie wpłynie to na wyścigi. Spekulacje o możliwym transferze Lando Norrisa z McLarena rosną, co mogłoby wzmocnić zespół po ewentualnym odejściu Sainza, zwiększając oczekiwania kibiców.
Reakcje kibiców i oczekiwania
Kibice są podekscytowani przybyciem Hamiltona i nowym designem SF-25, ale sfrustrowani wysokimi cenami biletów na Grand Prix i problemami logistycznymi podczas testów, co doprowadziło do protestów na mediach społecznościowych. Posty na X pokazują mieszane reakcje – niektórzy chwalą Vasseura za strategię z Hamiltonem i Leclercem, inni krytykują opóźnienia w technicznych ulepszeniach. Fani wierzą, że Ferrari może dominować w marcu, jeśli zespół wyeliminuje błędy z testów.
Co czeka Ferrari w marcu
W marcu Ferrari czeka początek sezonu Formuły 1 na Grand Prix Australii 16 marca na Albert Park, gdzie fani oczekują starć między Hamiltonem, Leclercem i Verstappenem. Zespół skupi się na poprawie aerodynamiki i strategii po testach, a spekulacje o Sainzie i Norrisie nadal podgrzewają zainteresowanie. Kibice mają nadzieję, że Ferrari przywróci swoją dominację i zdobędzie pierwszy tytuł od 2008 roku, jeśli Vasseur dotrzyma obietnic.