Moto GP - Velká cena Japonska a Australie

Motocyklowe Mistrzostwa Świata zbliżają się do finału. Pozostają dwa ostatnie wyścigi sezonu i jest już pewne, że o tytuł Mistrza Świata będą walczyć motocykliści Yamahy Valentino Rossi i Jorge Lorenzo. W tabeli dzieli zawodników tylko różnica dziewięciu punktów. Grand Prix Australii i Japonii miały jednak innych zwycięzców.

Grand Prix Japonii na torze Motega rozpoczął nieszczęśliwy wypadek Alexa de Angelisa, który w weekend doznał poważnej kontuzji głowy. Z doniesień wynika, że na szczęście powinien odzyskać pełne zdrowie.

 

Początek wyścigu ponownie chciał zdominować Jorge Lorenzo. Stracił jednak prowadzenie, kiedy wyprzedził go kolega z Yamahy - Rossi. Po krótkiej, ale intensywnej walce Lorenzo odzyskał w drugim okrążeniu prowadzenie. O drugie miejsce cały czas walczył Dovizioso, który wiele razy atakował Rossiego. W wyścigu mogliśmy zobaczyć wiele upadków, m.in. Jacka Millera i Petrucciego. Pod koniec wyścigu upadł również Vinales.

 

Źródło: www.motogp.com

 

Drugie miejsce wywalczył Pedrosa i po widowiskowej walce wyprzedził również Lorenzo. Z kolei Rossi wyprzedził Lorenzo, więc kolejność na mecie była następujące Pedrosa, Rossi, Lorenzo.

Wyścig GP Australli najlepiej rozpoczął Lorenzo, który zaraz w pierwszym okrążeniu wyszedł na prowadzenie, jednak Iannone, którego wyprzedził, nie oddał prowadzenia bez ostrej walki. Drugie miejsce wywalczył po chwili Marquez a następnie Rossi. Walka o czołowe pozycje była bardzo zacięta, co widać po minimalnych różnicach na mecie.

Wyścig wygrał Marquez, zaledwie ćwierć sekundy za nim dojechał do mety Lorenzo. Trzeci Iannone stracił tylko sekundę, tak samo czwarty Rossi.

Przed GP Malezji i finałem na torze Valencia prowadzi Rossi z 296 punktami, Lorenzo jest drugi z 285 punktami. Trzeci Marc Marquez ma 222 punktów, co oznacza, żę na tytuł Mistrza Świata będzie musiał poczekać do następnego sezonu.

 

MenuX