Falcao nie zagra już w Manchesterze
Radamel Falcao już nie będzie występował w barwach Manchesteru United. Wraca do Monako, które wypożyczyło go Anglikom na ten sezon. Falcao i jego fani wciąż wierzą, że odnajdzie straconą formę. Snajper z Kolumbii w ostatních dwóch sezonach nie potrafi skutecznie zdobywać bramek. Już dawno nie jest takim strzelcem, jakim go znamy z Atlético Madrid, w którym w 68 spotkaniach wstrzelił 52 bramek.
Dla przypomnienia, United wypożyczyło Falcaaprzed rozpoczęciem minionego sezonu z Monaka za prawie sześć milionów funtów. W umowie był również zapis o opcji, która umożliwiła by w razie potrzeby zakup napastnika. Z tej opcji jednak Red Devils nie skorzystali. Trudno się dziwić, ponieważ Falcao nie zaprezentował się zbyt dobrze w rudej koszulce. Aczkolwiek na początku zyskał sobie sympatię fanów oraz całego Old Trafford, miejsca w podstawowym składzie jednak nie wywalczył. W Manchesterze rozegrał 29 spotkań, zdobywając zaledwie 4 bramki. Takimi statystykami trudno się chwilić, będąc elitarnym napastnikiem.
Falcao więc wraca do AS Monaco, do którego przeniósł się w 2013 roku z Atlético Madrid. W 22 meczach w barwach francuskiego klubu, wstrzelił przeciwnikom 13 bramek. Czy nadal zostanie w klubie, czy podpisze inny kontrakt, tego na razie nie wiemy. Natomiast wiemy, że powrót jego szczytowej formy pasowałby niejednemu z jego licznych fanów oraz reprezentacji Kolumbii, która będzie walczyła o MS 2018.